Forum Forum GryShow xD Strona Główna Forum GryShow xD
Forum o wszystkim i o niczym xD
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dowcipy masztalskiego

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum GryShow xD Strona Główna -> Śmietnik historii
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 16:36, 22 Paź 2006    Temat postu: dowcipy masztalskiego

Masztalski przed pójściem do lekarza zasięga języka i dowiaduje się,że pierwsza wizyta kosztuje 1000zł, a każda nastepna 500. Wchodzi do gabinetu i wita sie z lekarzem jak stary znajomy:
-Panie dochtorze, to zaś jo.
Lekarz bada, bierze 500zł i mówi:
-nic nowego, drogi panie, prosze przyjmować nadal te same lekarstwa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 16:40, 22 Paź 2006    Temat postu:

Przychodzi Masztalski do lekarza i mówi:
-Pomóżcie mi, pan dochtór, bo mom straszne rozwolnienie.Nerwowo już nie wytrzymuję, bo to człowiek nie wie kiedy, w jakim towarzystwie...
-Niech pan kupi sobie nerwosan- radzi lekarz- i pije codziennie. A za tydzień do kontroli...
Po tygodniu zjawia się Masztalski.
- I co pomogło?- pyta lekarz.
- Ja pomogło! Lotom dalej, ale już się nie nerwuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 16:44, 22 Paź 2006    Temat postu:

Masztalski wraca niespodziewanie do domu i zastaje żone nago.
- Czemu chodzisz rozebrana?-pyta
- Bo nie mam co na siebie włożyć!
-Co?- mąż zdenerwowany otwiera szafę i liczy- Jena suknia, druga suknia, trzecia suknia, czwarta suknia, dzień dobry,panie Kowalski, piąta suknia, szósta suknia, a ty mi mówisz, że nie masz co na siebie włozyć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 16:46, 22 Paź 2006    Temat postu:

Do komisariatu wpada zdyszany Masztalski.
-Aresztujcie mnie! Przed chwila rzuciłem żelazkiem w moją żonę.
-Czy zabita?
-Nie, nie trafiłech, ale ona zarozki tu przyleci!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 16:48, 22 Paź 2006    Temat postu:

Masztalski ubiera się po badaniu.Lekarz patrzy na jego krzywe nogi i pyta:
- Takie krzywe nogi macie od małego?
-Nie, panie dochtorze, od kolan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 16:52, 22 Paź 2006    Temat postu:

Masztalski przechodzi badania testowe.Psychiatra, narysowawszy trójkąt , pyta:
-Co to jest?
-Goła kobieta.
Psychiatra rysuje trapez.
-A to co?
-Goła kobieta
-a to co?-pyta psychiatra narysowawszy koło.
-Goła kobieta.
- Panie Masztalski, pan nie tylko jest chory psychicznie, pan jest na dodatek erotomanem!
- Jo, erotoman? A kto mi te wszystkie świństwa rysowoł?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 16:55, 22 Paź 2006    Temat postu:

Idzie pijany Masztalski i nagle uderza nosem w słup ogłoszeniowy.Ludzie przechodzą, patrzą, a Masztalski z gęba przy słupie chodzi dookola i biadoli:
-Ludzie, pomóżcie, bo mnie zamurowali...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 16:58, 22 Paź 2006    Temat postu:

Żelozkowa spotyka Masztalską.
- Jak chcecie się kochać z tym swoim chłopem, to kupcie se zasłony.
- A wy sobie bryle kupcie, bo to wcale nie był mój chłop, ino wasz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Nie 17:03, 22 Paź 2006    Temat postu:

Maryjka szyje sukienkę na maszynie, a Masztalski stoi nad nią i co chwilę krzyczy:
-Uważaj!... Terozki w lewo! Bardziej w lewo! Co ty robisz!... Pieronie ,ty szyć nie potrafisz...
- Czyś ty ogłupioł?-nie wytrzymuje maryjka-Idiotę z siebie robiszi zaroz jeszcze w pychol dostaniesz.
- No widzisz.A ja ino chciał ci pokazać, co czuje, jak jadymy samochodem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WisNia
Admin
Admin



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zaskoczenia :P

PostWysłany: Nie 17:20, 22 Paź 2006    Temat postu:

HEHE to z tymi sukniami i Kowalskim najlepsze xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Śro 14:05, 25 Paź 2006    Temat postu:

Masztalskiego nie ma i nie ma. Maryjka nerwow łazi z kąta w kąt.
-Nic, ino polozł do jakiej innej baby...-mówi do Żelozkowej
-Ty zarozki myślisz o najgorszym.Może ino wpodł pod auto...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Śro 14:06, 25 Paź 2006    Temat postu:

Żona Masztalskiego, wyrwawszym męża z drzemki, pyta:
-Czy płazy mają rozum?
- Nie, żabciu nie mają...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlenka
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻORY

PostWysłany: Śro 14:19, 25 Paź 2006    Temat postu:

Jedzie Zyguś Materzok swoim samochodem; obok siedzi przerażony Masztalski.
- czerwone światła! Co ty robisz?
AZygus nic! Przejeżdża na czerwonych światłan skrzyżowanie i mówi spokojnie:
- Mój szwagier już dwa lata bez czerwone jeździ i nic mu się nie stało.
Znowu skrzyżowanie i znowu czerwone swiatła!
- Nie jedź! Mosz czerwone! - krzyczy blady jak ściana Masztalski.
- Mówiłech ci już, że mój szwagier już tak dwa lata jeździ i nic mu się nie stało.
Znowu podjeżdżają do skrzyżowania.Pali się zielone światło, a Zyguś zatrzymuje samochód.
-No jedź! Mosz zielone-krzyczy Masztalski.
- a jak mi szwagier wyjedzie z boku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum GryShow xD Strona Główna -> Śmietnik historii Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin